Smolasty i Blanka: niespodziewany romans i początki kariery
Relacja między raperem Smolastym a piosenkarką Blanką, która zdobyła popularność dzięki piosence „Solo” i reprezentowaniu Polski na Eurowizji 2023, przez długi czas budziła ogromne zainteresowanie mediów i fanów. Ich związek, który rozpoczął się w maju 2022 roku, był dla wielu nieoczekiwany, łącząc światy polskiego hip-hopu z muzyką pop. Smolasty, którego prawdziwe imię to Norbert Smoliński, był już ugruntowanym artystą na polskiej scenie muzycznej, podczas gdy Blanka Lipnicka dopiero zdobywała swoje pierwsze szlify, a jej kariera nabierała tempa. To właśnie Smolasty odegrał kluczową rolę w początkach kariery wokalistki, osobiście proponując jej dołączenie do swojej wytwórni muzycznej. Ta decyzja otworzyła przed Blanką drzwi do profesjonalnego świata muzyki i pozwoliła jej rozwijać swój talent pod skrzydłami doświadczonego artysty. Choć oboje starali się dbać o prywatność swojego związku, ich relacja nie umknęła uwadze mediów, które z zainteresowaniem śledziły każdy krok tej medialnej pary. Początki ich wspólnej drogi były naznaczone nie tylko romansem, ale także wzajemnym wsparciem w rozwoju kariery artystycznej, co stanowiło solidny fundament dla ich dalszych poczynań na scenie muzycznej.
Związek Smolastego i Blanki: od wspólnego początku do rozstania
Związek Blanki i Smolastego, który oficjalnie rozpoczął się w maju 2022 roku, był okresem intensywnego rozwoju zarówno na polu prywatnym, jak i zawodowym dla obojga artystów. Smolasty, jako doświadczony raper, wspierał Blankę w jej pierwszych krokach w branży muzycznej, co zaowocowało m.in. jej udziałem w jego teledysku do utworu „Pijemy za lepszy czas”. Ta współpraca nie tylko pokazała ich bliskość, ale również pozwoliła szerszej publiczności poznać talent wschodzącej gwiazdy. Pomimo prób utrzymania prywatności, media chętnie rozpisywały się o ich relacji, sugerując, że Smolasty mógł być niestały w uczuciach, co miało wpłynąć na zakończenie ich związku. Choć szczegóły rozstania nigdy nie zostały w pełni ujawnione, sama Blanka przyznała później, że przyjęła je pozytywnie i utrzymuje ze Smolastym świetny kontakt. Ta deklaracja świadczy o dojrzałości obojga artystów, którzy potrafili przekształcić romantyczną relację w zdrową, przyjacielską więź, co jest rzadkością w świecie show-biznesu.
Eurowizja 2023: Smolasty o piosence Blanki „Solo”
Udział Blanki w Konkursie Piosenki Eurowizji 2023 z utworem „Solo” był niewątpliwie jednym z najgorętszych tematów medialnych tamtego okresu. Piosenka, choć zdobyła uznanie części publiczności, wywołała również wiele dyskusji i kontrowersji. W tym kontekście, opinia jej byłego partnera, Smolastego, nabrała szczególnego znaczenia. Smolasty, znany ze swojego bezpośredniego stylu, publicznie ocenił utwór Blanki, stwierdzając, że jest to dobry radiowy numer, ale nie nadaje się na Eurowizję. Ta szczera, choć potencjalnie krytyczna, wypowiedź podkreślała jego profesjonalne spojrzenie na muzykę i konkurs, w którym, jego zdaniem, liczy się coś więcej niż tylko chwytliwy refren. Smolasty uważa, że na Eurowizji powinny być wykonywane piosenki w językach ojczystych artystów, co stanowiło dla niego kluczowy argument przeciwko anglojęzycznemu „Solo”. Jego ocena, choć mogła być postrzegana jako prywatna opinia byłego chłopaka, była również głosem artysty z doświadczeniem, który miał swoje przemyślenia na temat tego, jak powinna wyglądać międzynarodowa reprezentacja Polski.
Po rozstaniu: przyjaźń i wspólne występy Smolastego i Blanki
Pomimo zakończenia romantycznego związku, relacja między Smolastym a Blanką nie tylko przetrwała, ale wręcz ewoluowała w pozytywnym kierunku. Obaj artyści udowodnili, że możliwe jest utrzymanie pozytywnego i przyjacielskiego kontaktu nawet po rozstaniu, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem w polskim show-biznesie. Ta dojrzała postawa pozwoliła im kontynuować współpracę artystyczną i wspierać się nawzajem w rozwoju kariery. Dowodem na to, że ich relacja jest teraz oparta na wzajemnym szacunku i sympatii, są wspólne występy na scenie, które wzbudzają spore zainteresowanie publiczności. Pokazuje to, że mimo różnych ścieżek życiowych i zawodowych, które ich rozdzieliły, nadal potrafią odnaleźć wspólny język i tworzyć razem coś wartościowego dla swoich fanów. Ich przyjaźń po rozstaniu stanowi inspirujący przykład dla wielu, pokazując, że zakończenie związku nie musi oznaczać końca relacji, a może być początkiem nowego, równie wartościowego etapu.
Polsat Hit Festiwal 2024: Blanka i Smolasty na jednej scenie
Występ Blanki i Smolastego na Polsat Hit Festiwal 2024 był jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów tej imprezy, potwierdzając, że ich przyjaźń po rozstaniu jest nie tylko faktem, ale także czymś, co fani chętnie oglądają. Obecność byłych partnerów na tej samej scenie, po tym jak ich związek dobiegł końca, naturalnie wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów i publiczności. Ich wspólne pojawienie się było symbolicznym gestem, pokazującym, że mimo burzliwych początków i zakończenia romantycznej relacji, udało im się zbudować silną, przyjacielską więź. Wykonując wspólnie utwory, artyści podkreślili, że ich współpraca sceniczna jest czymś więcej niż tylko pozostałością po związku – to dowód na ich wzajemny szacunek i docenienie talentu. Ten występ stanowił nie tylko atrakcję festiwalu, ale także kolejny dowód na to, że Blanka i Smolasty potrafią efektywnie współpracować, tworząc razem wartościowe projekty muzyczne, które trafiają do szerokiej publiczności.
Kuba Wojewódzki: jak Smolasty komentował relację z byłą partnerką?
Obecność Smolastego w programie Kuby Wojewódzkiego była doskonałą okazją do poruszenia tematu jego relacji z Blanką, zwłaszcza w kontekście ich wspólnych doświadczeń i rozstania. Wojewódzki, znany z dociekliwych pytań, nie omieszkał zapytać rapera o jego związek z wokalistką. Smolasty, w swoim charakterystycznym stylu, komentował relację z byłą partnerką, przedstawiając swoją perspektywę na ich wspólną przeszłość i teraźniejszość. Jego wypowiedzi w programie pozwoliły fanom lepiej zrozumieć dynamikę ich związku i proces, który doprowadził do jego zakończenia, a także podkreśliły panującą między nimi przyjaźń. Choć szczegóły rozmowy mogły być nieco pikantne, Smolasty starał się zachować profesjonalizm, jednocześnie otwierając się na temat, który interesował wielu odbiorców. Ten wywiad był kolejnym dowodem na to, że mimo zakończenia romantycznej relacji, oboje artyści pozostają w dobrych stosunkach i nie unikają tematów związanych ze swoją wspólną przeszłością w przestrzeni medialnej.
Ocena kariery Blanki i Smolastego
Blanka: Eurowizja, „Solo” i opinia byłego partnera
Kariera Blanki nabrała tempa w momencie, gdy została ogłoszona reprezentantką Polski na Eurowizji 2023 z piosenką „Solo”. Ten międzynarodowy sukces, choć okupiony sporą dawką kontrowersji, otworzył jej drzwi do dalszego rozwoju i zdobycia rozpoznawalności nie tylko w kraju, ale i za granicą. Piosenka „Solo”, mimo różnych opinii, okazała się być utworem, który zapadł w pamięć wielu słuchaczy, a głos Blanki zyskał grono fanów. Jednakże, jak to często bywa w świecie muzyki, ocena jej twórczości nie zawsze była jednoznaczna. Szczególnie interesująca była opinia byłego partnera, Smolastego, który publicznie skomentował utwór. Stwierdził on, że choć „Solo” jest dobrym radiowym numerem, to jego zdaniem nie nadaje się na Eurowizję, co wywołało pewne dyskusje. Ta ocena pokazuje, że nawet w bliskich relacjach, artyści potrafią mieć odmienne zdania na temat muzyki i jej potencjału na międzynarodowej scenie. Mimo to, Blanka kontynuuje swoją karierę, budując pozycję jako wokalistka i artystka, która nie boi się podejmować wyzwań.
Smolasty o Eurowizji: język ojczysty i „batalią państw”
Smolasty, jako artysta z bogatym doświadczeniem na polskiej scenie muzycznej, ma swoje jasno sprecyzowane poglądy na temat konkursów międzynarodowych, takich jak Eurowizja. W kontekście udziału Blanki, wielokrotnie podkreślał swoje przekonanie, że na Eurowizji powinny być wykonywane piosenki w językach ojczystych artystów. Uważa on, że konkurs ten powinien promować „kulturowo-etniczny klimat”, a nie być jedynie platformą do prezentowania utworów w języku angielskim, który jest powszechnie używany. Smolasty postrzega Eurowizję jako „batalią państw”, gdzie każdy kraj powinien reprezentować swoją unikalną tożsamość kulturową poprzez muzykę w swoim rodzimym języku. Jego opinia na temat piosenki Janna, innego uczestnika preselekcji do Eurowizji, który również nie nadawał się jego zdaniem na konkurs, pokazuje, że jego kryteria oceny są spójne i oparte na głębszym zrozumieniu idei tego międzynarodowego wydarzenia. Te przemyślenia Smolastego rzucają światło na jego artystyczne wartości i wizję tego, jak powinna wyglądać muzyczna reprezentacja kraju na arenie międzynarodowej.
Dodaj komentarz